Męska EDK 2017

W tym roku też wyruszamy z Góry Chełmskiej na Górę Polanowską. Okazja do przemyśleń. Okazja do spowiedzi. Okazja do braterstwa. Okazja do przełamania siebie. Okazja do przetestowania się. Okazja do niecodziennej przygody.

Świętość w codzienności

 

Po męskich rekolekcjach wielkopostnych wielu z Was prosiło, aby zaprosić jeszcze raz Grzegorza Nowakowskiego. Jego nauczanie najwyraźniej wielu z Was podeszło. Będziemy go gościć ponownie, tym razem w zaułkach franciszkańskiej pustelni. Panowie, zapraszamy.

Dzień kobiet

Zwykle spotykają się wyłącznie w swoim męskim gronie, tym razem na spotkanie zaprosili swoje żony. Choć, jak zapewniają, nie tylko od święta starają się o to, by w małżeństwie nie zabrakło romantyzmu, przy święcie postanowili zadbać o ten drobiazg szczególnie. Zaczęli od zaproszenia pań do kawiarni, potem – wieczór w teatrze.

– Mało kiedy udaje się zrobić święto w codzienności, stąd ten pomysł. Nie potrzeb było szczególnie nikogo namawiać i przekonywać, panowie przysnęli idei. Nasze męskie spotkania na Górze Polanowskiej służą także temu, żebyśmy starali się być lepszymi mężami i ojcami – przyznaje Marcin Piotrowski jeden z inicjatorów małżeńskiej randki na Dzień Kobiet.

W koszalińskiej kawiarni „Kawa z duszą” spotkały się 34 osoby, przede wszystkim małżeńskie pary. Paniom bardzo się spodobał pomysł na takie świętowanie. Niezależnie od małżeńskiego stażu przyznają, że warto dbać o celebrowanie małżeńskich randek i romantycznych chwil.

– Raczej nie celebrujemy Dnia Kobiet, bo bardziej kojarzy mi się to z obdarowywaniem rajstopami, papierem toaletowym i przywiędłym „kwiatkiem dla Ewy”. Za to często zdarza nam się razem wychodzić, teraz chyba jest nawet lepiej niż na początku, bo dzieci dorosły – śmieje się Beata Pronobis. Jak mówi po 35 latach małżeństwa doskonale się z mężem zdążyli poznać i w pół słowa potrafią się zrozumieć. – Chociaż nie zawsze było łatwo i prosto. Warto dbać o drobiazgi, pielęgnować uczucie, żeby móc obie radzić z tym, co trudne – dodaje.

Pani Magda też dba o to żeby – w razie konieczności – przypomnieć mężowi, że miłość warto pielęgnować. – Trzeba dbać o takie sprawy, podsycać ogień. Wypady bez dziecka, możliwość spokojnego porozmawiania bardzo w tym pomagają – zauważa małżonka z 24-letnim stażem.

Dla Kasi i Piotra wspólne wyjście to ostatnio nieczęsta sprawa, więc tym cenniejsza.

– Dwa lata temu urodziło się dziecko, więc jeszcze wchodzimy w nową rzeczywistość. Staramy się synka przyzwyczajać powoli do tego, że rodzice mogą mieć wolne. To ważne, żeby nie utknąć wyłącznie w domowych pieleszach i wychodzić gdzieś razem – przyznaje Kasia Pastusiak.

Panowie, którzy co miesiąc spotykają się we franciszkańskiej pustelni na Górze Polanowskiej zapowiadają, że Dzień Kobiet to nie jedyna propozycja, którą chcą kierować do rodzin.

– Za jakiś czas może ognisko, może spływ kajakowy, ale takie małżeńskie czy rodzinne wypady zamierzamy organizować częściej. W maju duszpasterstwo mężczyzn zaś zaprosi na Górę Polanowską tym razem na rodzinne spotkanie. Gościem w pustelni będzie ks. Piotr Pawlukiewicz – zapowiadają.

Relacja Karoliny Pawłowskiej z Gościa Niedzielnego

Ekstremalna Męska Droga Krzyżowa 2017

Już przygotowujcie się na ekstremalne chodzenie. W tym roku męskie drogi wyruszą, podobnie jak w ubiegłym roku, z Góry Chełmskiej, z Bobolic i z Miastka, a dojdą na Świętą Górę Polanowską. Dodatkowa 3-dniowa Droga Krzyżowa wyruszy z Góry Rowokół, aby połączyć trzy święte góry Pomorza.

Więcej szczegółów już wkrótce.

Bóg stworzył seks

Rekolekcje oczami Gościa Niedzielnego:

Piątkowy wieczór rekolekcji dla mężczyzn zdominowały rozmowy o intymności, wrażliwości, seksie a także stawianiu sobie granic.

– Seks to jeden z głównych naszych tematów od dzieciństwa. Sfera, która przed Bogiem powinna być czysta, dla wielu mężczyzn jest sferą strasznie brudną, a nawet śmierdzącą. Pan Bóg stworzył relację seksualną, żeby pogłębiała ona więź między żoną i mężem – mówił Roman Wojciechowski, którego panowie zaprosili do głoszenia nauki.

Mąż, ojciec czwórki dzieci, diakon stały, członek wspólnoty Emmanuel był prelegentem pierwszego dnia odbywających się w Koszalinie rekolekcji, które panowie zorganizowali dla panów.

– Na szczęście Pan Bóg stworzył więź seksualną jako nieodłączną część życia małżeńskiego. Współczesna kultura totalnie to przekreśliła. Fałszywy obraz relacji seksualnej, który nas zalewa, wykrzywia zupełnie rozumienie człowieka- przypominał, dodają, że nie da się tworzyć tej relacji bez delikatności, wrażliwości i poczucia bezpieczeństwa.

Mówił również o pornografii, której wszechobecność nie ułatwia mężczyznom właściwego rozumienia swojej seksualności.


– To sprawy oczywiste, o których zapominamy. Faceci są mistrzami usprawiedliwień. Potrafimy wszystko rozmyć, wytłumaczyć, zracjonalizować. Nawet pornografię, nawet przedmiotowe traktowanie żony. Usprawiedliwień są miliony: praca, zabieganie, zmęczenie, frustracja. Dobrze usłyszeć kilka słów prawdy od innego faceta. Nie trzeba wielkiego kalibru, żeby popełniać grzechy. Może nie wszystko było bezpośrednio do mnie, ale jak stuknę się w piersi to tych codziennych grzechów, takich oczywistych w relacjach z żoną, przecież nie unikam – podsumowuje usłyszane nauki Krzysztof.

Panowie mogli również usłyszeć świadectwo Piotra, który spotkał Boga w więzieniu.

Po naukach panowie mieli czas na rozmowy i zadawanie pytań.

– Nie chcemy ograniczać się czasowo, dlatego wiemy, o której zaczynamy, nie wiemy, o której skończymy. Może to trwać godzinę albo trzy. Chcemy, żeby po każdej nauce uczestnicy rekolekcji mieli chwilę przerwy na kawę, przedyskutowanie, zastanowienie, przetrawienie tego, co usłyszeli. A potem siądziemy razem, tworząc panel dyskusyjny, dając sobie możliwość rozmowy czy zadawania pytań – wyjaśnia Marcin Piotrowski ze wspólnoty Mężczyźni Pustelni, która zorganizowała rekolekcje.

O rekolekcjach

Skrót programu telewizyjnego „Barka” redakcji TVP ze Szczecina.
https://szczecin.tvp.pl/29558361/190317

Wielkopostne rekolekcje dla mężczyzn 2017

Wielkopostne rekolekcje dla mężczyzn, Dom Miłosierdzia, Koszalin

O rekolekcjach Karolina Pawłowska z Gościa Niedzielnego:

Po raz pierwszy panowie, którzy co miesiąc spotykają się na Świętej Górze Polanowskiej organizują wielkopostne rekolekcje dla mężczyzn. Podczas trzech dni chcą podjąć tematy dotyczące ich codziennego męskiego życia. Mowa będzie o pieniądzach, seksie, zniewoleniach i grzechu.

–  Tematy zrodziły się m.in. z naszych rozmów podczas męskich spotkań w pustelni. To to, co nas trawi, co w nas siedzi, co stanowi przedmiot naszych męskich rozmów. Zanim zaczniemy gadać o wzniosłych celach, najpierw trzeba uporządkować te podstawowe – wyjaśnia Marcin Piotrowski ze wspólnoty Mężczyźni Pustelni.

Na rekolekcje panowie zaprosili gości, którzy podzielą się swoim świadectwem i doświadczeniem.

Nauki dla panów rozpocznie Roman Wojciechowski. Mąż, ojciec czwórki dzieci, diakon stały, członek wspólnoty Emmanuel, będzie mówił o miłości, intymności i seksie. Na tę tematykę zarezerwowano piątkowy wieczór 3 marca.

Sobotnie popołudnie wypełnią członkowie Wspólnoty Cenacolo, którzy podzielą się świadectwem, jak Jezus leczy uzależnienia i zniewolenia. Wieczorem o tym, jak korzystać z pieniędzy, by nie stały się bożkiem, mówić będzie Grzegorz Nowakowski, członek Opus Dei.

– Nie chcemy ograniczać się czasowo, dlatego wiemy, o której zaczynamy, nie wiemy, o której skończymy. Może to trwać godzinę albo trzy. Chcemy, żeby po każdej nauce uczestnicy rekolekcji mieli chwilę przerwy na kawę, przedyskutowanie, zastanowienie, przetrawienie tego, co usłyszeli. A potem siądziemy razem, tworząc panel dyskusyjny, dając sobie możliwość rozmowy czy zadawania pytań – wyjaśnia Marcin Piotrowski.

W niedzielę od rana o grzechu mówić będzie ks. Jerzy Bąk, duszpasterz męskiego środowiska w diecezji. Po nauce przewidziana jest liturgia pokutna i kończąca rekolekcje Eucharystia.

– Zaprosiliśmy różnych gości również po to, żeby pokazywać różnorodność wspólnot działających w Kościele. Po co? Żeby zachęcić facetów do szukania swojego miejsca, swojej drogi formacji. Jako męskie środowisko spotykające się na Górze Polanowskiej nie tworzymy jakichś zwartych struktur, nie mamy programu pracy. Ja mam formację na Drodze Neokatechumenalnej, tam karmię się słowem Bożym. Ktoś inny jest w Domowym Kościele, kolejny w jeszcze innej wspólnocie, ale są wśród nas i tacy panowie, którzy jeszcze nie znaleźli, a może nie wiedzieli, że warto szukać wspólnoty, w której będą się formować – dodaje Marcin Piotrowski.

Rekolekcje na początku Wielkiego Postu to niejedyna propozycja dla panów nie bojących się wyzwań. Na jego koniec, podobnie jak w poprzednich latach, panowie wyruszą na całonocną Drogę Krzyżową.

W tym roku 7 kwietnia na Górę Polanowską prowadzić będą cztery trasy: z Góry Chełmskiej, z Miastka i z Bobolic. Ostatnia propozycja jest bardziej ekstremalna. Droga Krzyżowa połączy trzy Święte Góry Pomorza: Rowokół, Chełmską i Polanowską. Poprowadzi ją ks. Jerzy Bąk. Na przejście 160 kilometrów będą potrzebne cztery dni.

–  Ksiądz Jerzy mówi, że mamy rewelacyjnego sponsora, który zapewnia nam wszystko: noclegi pięciogwiazdkowe, wyżywienie na najwyższym poziomie i wszelkie wygody. To znaczy, że zostawiamy za sobą wszelkie ludzkie zabezpieczenia. Nie będzie za nami jechać samochód techniczny, nie będzie telefonu ratunkowego o pomoc. To zaproszenie do tego, żeby poczuć smak zaufania Bogu – dodaje Marcin Piotrowski.

Wysłuchajcie też zajawki Marcina Piotrowskiego w Radiu Plus: